Wielu z nas ochoczo przystępuje do odchudzania. Wybieramy diety, kupujemy potrzebne produkty i… czekamy na rezultaty. Warto jednak spojrzeć na odchudzanie nieco szerzej i prowadzić coś w rodzaju „dzienniczka odchudzania”. Takie postępowanie może naprawdę pomóc!
Mamy czas „po Nowym Roku”. To szczególny okres. Wielu z nas robi pewne postanowienia. Niestety niewielu wytrwa w nich chociażby do połowy roku. Statystyki nie kłamią i są bezlitosne. Możemy sobie jednak pomóc i zastosować niezawodne rozwiązanie „motywująco – kontrolne” – dzienniczek odchudzania. Co to takiego? Jest to nic innego, jak kalendarz czy też notes, w którym zapisuje się wszelkie spostrzeżenia dotyczące diety. Notujemy zatem: swoje wyniki, kaloryczność posiłków itd. Taki dzienniczek warto prowadzić również przed dietą – zapisywać w nim wszystko, co jemy w ciągu dnia. Pozwoli to na dokładne zanalizowanie naszych nawyków i ewentualne wyeliminowanie tych złych.
Po pierwsze: PLANUJEMY
Będąc na diecie odchudzającej powinniśmy mieć na uwadze to, co zjemy lub jaki produkt spożywczy musimy kupić na kolejny dzień diety. Dzienniczek pozwoli nam na zaplanowanie takich rzeczy, dzięki czemu na pewno o niczym nie zapomnimy. Możemy w nim rozpisywać sobie listy zakupów na kolejne dni kuracji. Wymaga to jednak dokładnego analizowania jadłospisu. Dlatego doskonałym uzupełnieniem dzienniczka w tym zakresie są diety z gotowymi listami zakupów.
Z dietetycznego punktu widzenia, dzienniczek uczy bycia konsekwentnym. Ponadto badania wykazały, że osoby, które planują dietę w ten sposób o wiele bardziej angażują się w dietę i tym samym mają większe szanse na wytrwanie na niej.
Po drugie: KONTROLUJEMY
Walka ze zbędnymi kilogramami wymaga nie tylko samozaparcia, ale samokontroli. Tylko dzięki niej można osiągnąć sukces. Niestety
nikt nie będzie przed nami chował słodyczy, czy też wylewał do zlewu słodzonych napoi. Sami musimy to zrobić. Żeby jednak to uczynić, powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że coś robimy źle. Zapisywanie wszystkiego, co jemy może nam otworzyć oczy. Czarno na białym będziemy mieli dowód. Jest też druga strona przysłowiowego medalu: w dzienniczku powinniśmy notować wskazania wagi i obwody. I to na każdym etapie diety. Dzięki temu zauważymy, ile już nam ubyło … a to działa bardzo motywująco.
Po trzecie: ANALIZUJEMY
Dzienniczek odchudzania pozwala również na analizowanie naszych dietetycznych poczynań i wyciąganie wniosków. Dzięki niemu można nie tylko przeanalizować swoje
nawyki żywieniowe, zrewidować osiągnięte efekty czy też dokładnie kontrolować to, co jemy. Pozwala on również na udzielenie odpowiedzi na następujące pytania: następujących czynników:
Czy dana dieta jest dla mnie?
Jak się czułam podczas kuracji?
Czy jestem zadowolona z efektu?
Czy w zauważyłam zmiany w swoich nawykach żywieniowych z okresu przed i po diecie?
Takie rozwiązanie ma również swoją praktyczną stronę – jest zawsze „pod ręką”. Nie powinniśmy się zatem dziwić temu, że współczesne diety bazują na nim i są zaprojektowane na ich zasadzie. Np. jedna z najpopularniejszych diet: 3D Chili dostępna jest w formie wygodnego kalendarza w wersji papierowej lub elektronicznej.
Administrator oświadcza, że informacje zamieszczone w historiach odchudzania, są prywatnymi opiniami użytkowniczek i nie gwaratnują osiągnięcia takich samych wyników w odchudzaniu.