Dzień ślubu to dla wielu osób najpiękniejszy dzień w życiu. Nie powinno zatem nikogo dziwić, że większość par chce mieć wszystko dopięte na przysłowiowy ostatni guzik. Okazuje się, że tak samo jak organizacja, ważny jest wygląd.
W tym dniu każda Panna Młoda chce poczuć się jak księżniczka i olśnić wszystkich zaproszonych gości. Odchudzanie przed ślubem niestety ma swoją ciemną stronę. Według statystyk wiele panien pod presją czasu wybiera tzw. „diety cud”, czyli kuracje nastawione na szybki, niekontrolowany i najczęściej niebezpieczny dla zdrowia efekt. Planujesz ślub i wesele w tym roku? Możesz uniknąć takiego odchudzania! Wystarczy, że zastosujesz się do przedstawionych poniżej rad dietetyka.
RADA 1: Pomyśl o odchudzaniu wcześniej!
Prawda jest taka, że jeśli chcesz schudnąć do ślubu powinnaś o tym pomyśleć z odpowiednim wyprzedzeniem. Jeśli zatem Twój wielki dzień ma się odbyć w czerwcu, możesz z powodzeniem już teraz rozglądać się za dietą. Dzięki temu masz największą szansę na zgubienie kilku zbędnych kilogramów w bezpieczny i zdrowy sposób. Odchudzanie „z wyprzedzeniem” pozwoli Ci również uniknąć chaotycznego planowania tego działania. Możesz dokładnie przemyśleć swoje kroki, zaplanować działania i postawić przed sobą realne cele. To zaowocuje efektem!
RADA 2: Nie ufaj „dietom cud”
Najgorsze, co możesz zrobić to zaufać krążącym wszędzie „dietom cud”. Diety cud to kuracje, które co prawda dają efekt i to szybko, ale są również niezwykle niebezpieczne. Po pierwsze powodują wiele niedoborów w organizmie, zaburzają jego równowagę, mogą rozregulować metabolizm i sprawić, że w dniu swojego ślubu będziesz: zmęczona, osłabiona i możesz nawet zemdleć (tym bardziej, że będzie Ci towarzyszył również stres).
Jak rozpoznać dietę cud?
Wystarczy, że przyjrzysz się jej wnikliwie. Diety cud charakteryzują się:
- Zaledwie kilkudniowym jadłospisem (3-4 dni)
- Głodowymi porcjami posiłków
- Niepełną liczbą posiłków (powinno być 5)
- Drastycznie obniżoną kalorycznością (poniżej nawet 900 kcal dziennie)
- Brakiem informacji o kaloryczności posiłków.
- Obecnością w jadłospisie produktów tylko z jednej grupy.
Dla porównania warto spojrzeć na przedstawiony obok dzień z jadłospisu odpowiednio zbilansowanej diety, uwzględniającej wszelkie normy i wytyczne w zakresie komponowania diet odchudzających.
RADA 3: Łącz odchudzanie z dbaniem o zdrowie
W dniu ślubu powinnaś być promienna i pełna energii. Przecież masz przed sobą do przetańczenia całą noc. Planując odchudzanie powinnaś zatem wziąć pod uwagę dbanie również o zdrowie. A to można zrobić odpowiednią suplementacją – oczywiście naturalną. Suplementami w wypadku diet odchudzających powinny być: kwasy Omega-3, dodająca energii guarana, regulujące metabolizm imbir i kurkuma, oczyszczająca organizm zielona herbata czy też modelująca ciało kapsaicyna. Nie mogą one jednak być substytutem zróżnicowanej diety. Najlepiej jednak, żeby były do niej dopasowane (niestety na polskim rynku dostępnych jest niewiele takich systemów, przykładem może być np. 3D Chili).
By dbać o Twoje zdrowie, dieta musi być zbilansowana i uwzględniać produkty ze wszystkich grup (oczywiście w odpowiednich proporcjach). Do tego w żadnym razie nie może ona być osłabiającą organizm głodówką.
RADA 4: Zmieniaj nawyki, nie diety!
Masz już za sobą jakieś diety i żadna z nich nie przyniosła oczekiwanego rezultatu? Boisz się, że i przed ślubem tak będzie? Albo tez boisz się odchudzać już teraz, bo jesteś przekonana, że przed Twoją uroczystością dopadnie Cię efekt jo-jo? Musisz wiedzieć, że rozwiązaniem są diety, które uczą zdrowych nawyków żywieniowych. Po zakończeniu takiej diety nie wrócisz do swoich nawyków żywieniowych, a zatem osiągnięty efekt będzie trwały! Z dietetycznego punktu widzenia nauka zdrowych nawyków żywieniowych jest kluczowa. Pamiętaj o tym!
RADA 5: Nie powielaj błędów innych!
W zakresie ślubów i przygotowywania się do nich wiele osób popełniło błędy, które jak się okazuje są powielane przez kolejne osoby. Wystrzegaj się jak ognia wszelkich „trików”, które mają wyszczuplać:
- Kupowanie mniejszej sukni.
- Rezygnowanie z ostatniej przymiarki sukni na dzień lub dwa przed uroczystością.
- Drastyczna dieta na tydzień przed ślubem.
- Stosowanie obcisłych gorsetów lub bielizny wyszczuplającej, powodującej ucisk brzucha i omdlenia.
Odpowiedzią na każdy z tych błędów jest dieta – zbilansowana, zdrowa i rozpoczęta we właściwym czasie.
Administrator oświadcza, że informacje zamieszczone w historiach odchudzania, są prywatnymi opiniami użytkowniczek i nie gwaratnują osiągnięcia takich samych wyników w odchudzaniu.
Trafiliście!W tym roku slubujemy, na szczescie dopiero w sierpniu – mam zatem mnóstwo czasu na odchudzanie:)
Prawda jest taka, że wszystko jest dla ludzi. Radze sie zwyczajnie nie objadac w okresie przed ślubem i wszystko zalatwione.
@Pinka Niestety na mnie to nie działa…a musze zrzucić jakies 7kilo do czerwca. Ktos był na tej 3dChili? wie coś?
Dieta , dietą każdy organizm jest inny. Czasem wystarczy wykluczyć tylko niektóre produkty, których nasz organizm nie toleruje, i waga sama leci. Do tego odpowiednia suplementacja i jest git 🙂
Witam byłam na diecie 3d chili i jak najbardziej ja polecam każdemu kto chce pozbyć się zbędnych kilogramów, na tej diecie wcale nie chodziłam głodna i nie miałam ochoty na podjadanie a przy okazji moje kg same leciały z ta dieta schudłam 10kg. I posiłki są bardzo smaczne np. Moja ulubiona potrawa to leczo z warzywami i kurczakiem lub sałatka z szpinakiem oliwkami i feta oraz omlet z badaniem pycha. Wiec jak najbardziej polecam tą dietę